Świat byłby prostszy gdyby o wszystkim decydowały kobiety. Serio. Przesyłkowych przygód ciąg dalszy. Po 14 dniach i kilku awanturach, mój polecony priorytet (“max 3 dni, po 4 może pani składać reklamacje!“) dalej nie dotarł do adresata. Dorwałam w poniedziałek swojego […]
Posted on December 6, 2017 by Tootthie LeGeek